Zrobiłam to podsumowanie na Instagramie przed samym końcem roku, właściwie sama dla siebie. Po to, żeby mieć „czarno na białym”, że to był mimo wszystko dobry rok. Choć jeśli chodzi o emocje, to przeżyłam tyle, że mój układ nerwowy do dzisiaj (a mamy już marzec!) ma „zgagę”. Nie ma sensu robić przydługiego wstępu. Jedyne, co bardzo chciałabym zakomunikować w pierwszym wpisie tego roku to – postanawiam poprawę. Obiecałam sobie wrócić do regularnego publikowania treści na blogu i to jest […]
Podsumowanie 2019
