Często narzekamy na służbę zdrowia… A na okulistów to już naprawdę…
„Bo trzeba mieć skierowanie, bo kolejki długie, bo drogo…”,
bo setki innych powodów…
Chciałabym żebyśmy dzisiaj spojrzeli na naszych okulistów z nieco innej perspektywy.
Z perspektywy coraz lepiej wykwalifikowanych specjalistów, którzy ostatnio osiągnęli tyle, że aż ciarki przechodzą, kiedy człowiek o tym wszystkim czyta i zda sobie sprawę ze skali tych osiągnięć.
Wybrałam dla Was trzy najciekawsze według mnie zabiegi, przeprowadzone w ostatnim czasie w Polsce. Mam nadzieję, że zrobi to na Was takie wrażenie, jakie zrobiło na mnie.
Przeszczep rogówki wyhodowanej z komórek macierzystych
Katowice – Okręgowy Szpital Kolejowy – Oddział Kliniczny Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego
(Oddział należy do Wydziału Lekarskiego z Oddziałem Lekarsko-Dentystycznym w Zabrzu).
Powyższy szpital to jedyne miejsce w Polsce i Europie Wschodniej, w którym pacjenci okulistyczni mogą skorzystać z terapii komórkami macierzystymi.
Przeszczep komórek macierzystych nabłonka rogówki u pacjentów z uszkodzoną powierzchnią oka po poparzeniu wodorowęglanem wapnia, czyli wapnem gaszonym, to pierwszy taki zabieg w Polsce. Co ważne wykazano wysoką skuteczność tej metody w poprawie ostrości widzenia po zabiegu.
Główne etapy procedury:
– kwalifikacja pacjentów do udziału w terapii,
– pobranie materiału ze zdrowego oka,
– przeprowadzenie hodowli (Holoclar) w ośrodku referencyjnym w Modenie we Włoszech,
– przeszczep wyhodowanych komórek w miejsce zniszczonej tkanki.
Holoclar – produkt ATMP, czyli zaawansowanej terapii medycznej. Stosuje się go w leczeniu niewydolności komórek macierzystych nabłonka rogówki, które to leczenie polega właśnie na wspomnianym wcześniej wyhodowaniu nabłonka rogówki z komórek macierzystych, a następnie wykonaniu przeszczepu wyhodowanego materiału.
Ocena po zabiegu obejmuje:
– ciągłość nabłonka,
– stopień unaczynienia rogówki,
– objawy niewydolności rąbka rogówki,
– ostateczną ostrość wzroku,
– bezpieczeństwo całej procedury dla pacjenta.
Zaleta terapii – można wykonać ponowny przeszczep w przypadku niepowodzenia pierwszego przeszczepu – w jednym ciągu terapeutycznym.
Od roku 2015 w Katowicach na Oddziale Klinicznym Okulistyki Wydziału Lekarskiego z Oddziałem Lekarsko-Dentystycznym w Zabrzu realizowany jest Międzynarodowy Projekt Holocore.
Polskim specjalistom, starania o uzyskanie zgody Komisji Europejskiej oraz rejestracja nowego produktu na rynku europejskim (Holoclar), zajęła 7 lat. Jeszcze dłużej, bo aż 17 lat, pracowali oni nad komórkami macierzystymi nabłonka rogówki i to właśnie ta praca (oraz wiele naukowych publikacji wraz z uzyskiwanymi tytułami naukowymi) umożliwiła im uczestnictwo w projekcie.
Co jest w tym wszystkim jeszcze piękniejsze? – Zespół z Katowic jest liderem w gronie uczestników Holocare! Zespół specjalistów kierowany przez prof. dr hab. n. med. Edwarda Wylęgałę wykonał już dwa przeszczepy materiału z biopsji, w fazie hodowli jest materiał pięciu pacjentów, a do tego w planach jest wykonanie dziesięciu przeszczepów u dorosłych oraz dwa u dzieci.
[źródło: PAP]
Robi wrażenie, prawda?
A tak przy okazji hodowli z komórek macierzystych, warto wspomnieć o sukcesie, który miał niedawno miejsce w Gdańsku :
Rekonstrukcja oczodołu dzięki implantowi z drukarki 3D
Gdańsk – Klinika Chirurgii Szczękowo-Twarzowej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego
Wykonano projekt, który imitował dolną ścianę oczodołu. Następnie fragment ten wydrukowany został na drukarce 3D. Mężczyzna, który w wypadku stracił część kości czaszki, a w wyniku tego nastąpiło przemieszczenie jego gałki ocznej, mógł przejść rekonstrukcję oczodołu z wykorzystaniem wydrukowanego elementu.
[źródło: Dziennik Bałtycki]
Katowice, Gdańsk…
Czas na Lublin!
Operacja usunięcia metalowego elementu z oka 6-letniej dziewczynki
Lublin – Klinika Okulistyki Ogólnej Szpitala Klinicznego nr 1
Zespół prof. Roberta Rejdaka podjął się wykonania niesamowicie ciężkiej operacji oka 6letniej dziewczynki, w której oko wbił się metalowy element.
Operacja była na tyle poważna, że lekarze, którzy ją wykonali, już po fakcie przyznawali, że był to najcięższy przypadek z jakim mieli do czynienia. Metalowy element zagrażał życiu dziecka, ponieważ mogło dojść do zakażenia. Dziewczynce groziła utrata oka, a tymczasem, wraz z lekarzami z Aten, polskiemu zespołowi udało się to oko uratować. Mało tego, dziewczynka nie straciła wzroku. Lekarze walczą teraz o poprawę jakości jej widzenia.
Osoby o mocnych nerwach zapraszam tutaj: LINK
Lubelscy okuliści w światowej czołówce
Lubelscy lekarze okuliści znajdują się w światowej czołówce specjalistów. Według opinii profesora Rękasa, który pełni obecnie funkcję Krajowego Konsultanta ds. Okulistyki – niewielu chirurgów w Europie potrafiłoby wykonać powyżej opisaną operację.
Inny sukces lekarzy z Lublina / zespół pod kierunkiem prof. Roberta Rejdaka:
Przeprowadzili oni pierwszą w Polsce, pionierską operację łączoną oka po bardzo ciężkim urazie:
– przeszczep rogówki,
– wszczep sztucznej tęczówki,
– operacja przeciwjaskrowa,
– witrektomia.
[źródło: lublin.tvp.pl]
Zespół prof. Roberta Rejdaka leczy najcięższe urazy narządu wzroku u dorosłych i u dzieci.
Klinika Okulistyki Ogólnej jest jedynym w Polsce ośrodkiem, który został zakwalifikowany do Europejskiej Sieci Ośrodków Referencyjnych, w których leczy się rzadkie choroby oczu.
To nie koniec sukcesów lekarzy okulistów z Lublina!
To właśnie tam powstać ma trzecia na świecie filia europejskiej szkoły zaawansowanych studiów okulistycznych.
Jakiś czas temu pisałam Wam na Facebooku o tym, że sama potrzebowałam pilnej pomocy okulisty. Do lekarza zostałam przyjęta natychmiast, oczywiście prywatnie i odpłatnie, wielka w tym zasługa mojego serdecznego Przyjaciela, który zorganizował mi szybko pomoc, kiedy ja panikowałam ze względu na objawy, jakie się u mnie pojawiły. Wszystko odbyło się dosłownie w ciągu godziny i wiedziałam już, że nic złego nie grozi moim oczom. Wiem jednak, że po przeczytaniu tego tekstu część z Was może napisać
„I co mi po osiągnięciach tych super lekarzy, skoro ja czekam w kolejce pół roku na zwykłe badanie?”. Po części się zgadzam. Tak myśląc zupełnie po ludzku, dopóki problem nie dotyczy nas, to w sumie jaką mamy korzyść z tego, że na drugim końcu Polski pracują, operują i przyjmują świetni lekarze?
Wielu okulistów mogłoby rozwijać fantastyczne umiejętności w zawodzie, ale brakuje na to czasu. Kolejki do nich wypełniają bowiem najczęściej osoby, które potrzebują nowych okularów, soczewek kontaktowych lub rutynowego badania. Te wszystkie badania z powodzeniem może wykonać optometrysta. Gdyby udało się w Polsce stworzyć podział, jaki świetnie sprawdził się na Zachodzie – okulista leczy, optometrysta mierzy – mogłoby to usprawnić pracę specjalistów obu zawodów. Jednym i drugim umożliwiłoby rozwój w dziedzinie nauki, w której są najlepiej wyspecjalizowani.
[Kim jest optometrysta? Jeśli nie wiesz, czym się zajmujemy, zapraszam serdecznie TUTAJ.]