Invidia to Polska marka opraw okularowych i okularów przeciwsłonecznych wydrukowanych w 3D, tworzona w Gdyni.
Pomysł na ten nietypowy produkt zrodził się ponad dwa lata temu w głowie Łukasza Macoń – młodego człowieka, którego pasją jest informatyka i nowoczesne technologie. Łukasz zgodził się odpowiedzieć na kilka pytań dotyczących swoich wyjątkowych opraw okularowych. Osobiście jestem pod ogromnym wrażeniem jego pracy, pasji i zaangażowania.
-Łukasz, dlaczego właściwie druk 3D?
Na początku pojawił się u mnie zachwyt nad możliwościami drukarek 3D. W momencie, kiedy pierwszy raz usłyszałem o druku 3D, zacząłem szukać wszelkich informacji na ten temat – czy to możliwe, żeby dało się wydrukować w trójwymiarze coś, co wcześniej zaprojektuję na komputerze? Mogę zaprojektować obraz w 2D, a następnie wydrukować go na papierze, używając zwykłej drukarki, ale jak wydrukować obiekt mający 3 wymiary? Od tego momentu zacząłem poszukiwać wszelkich informacji na temat drukarek, metod drukowania, ich możliwości i ograniczeń. Druk 3D okazał się być genialny w swej prostocie. Pamiętam jak bardzo byłem na siebie zły z powodu tego, że przez tyle lat żyłem w nieświadomości o tym, że taka technologia już istnieje. Ta technologia daje ogromne możliwości i jestem przekonany, że będzie się ona bardzo szybko rozwijać. Prawdopodobnie już niedługo drukarki 3D staną się czymś całkowicie powszechnym i dostępnym dla każdego. Zamiast poszukiwać różnego typu przedmiotów w sklepach, każdy z nas będzie mógł sobie wydrukować niezbędne mu przedmioty.
-A skąd pomysł, żeby drukować właśnie oprawy okularowe?
Przez trzy lata pracowałem w jednym z najstarszych salonów optycznych w Gdyni. Przez ten czas widziałem wiele wspaniałych i świetnie wyglądających opraw. Pomyślałem więc, że może warto spróbować wydrukować oprawę okularową. Początki były trudne… Z grafiką komputerową miałem już co prawda do czynienia i potrafiłem tworzyć własne projekty. Tworzyłem również własne trójwymiarowe obiekty cyfrowe do gier komputerowych, jednak tworzenie modeli opraw do wydruku niestety proste nie jest. Po pewnym czasie udało mi się zaprojektować pierwszą oprawę. Wstępnie miała to być ciekawa, nowoczesna męska oprawa (dla mnie). Po wydrukowaniu okazało się, że wymiary są do niczego, projekt kompletnie nie leży na nosie i na pewno nie nadaje się dla mężczyzny… Na szczęście pomimo trudnych początków kolejne projekty wychodziły już dużo lepsze.
-Wspominałeś, że są różne metody drukowania. Z jakiej metody ty korzystasz?
Wybór odpowiedniej metody nie był prosty ze względu na ograniczenia poszczególnych metod, jakość wydrukowanych obiektów oraz ich koszty. Po kilku testach zdecydowałem się na użycie metody SLS polegającej na selektywnym spiekaniu laserem sproszkowanego tworzywa – w tym przypadku proszku poliamidowego (zwanego czasami także nylonowym). Ta metoda pozwala na tworzenie spójnych, mocnych, lekkich i niewymagających nadmiaru dodatkowej obróbki obiektów. Użyty materiał (poliamid) jest lekki, wytrzymały, hipoalergiczny i biokompatybilny, a sama metoda daje możliwości tworzenia struktur, które nie byłyby możliwe do wykonania w żadnej innej technologii. Oczywiście wydruk po wyjęciu z maszyny musi być jeszcze odpowiednio obrobiony, aby był on przyjemny w dotyku.
-A jak jest z kolorami? Czy oprawa jest drukowana od razu w zadanym kolorze?
Nie, wydruki poliamidowe w podstawowej wersji są białe. Owszem, są firmy, które drukują czarnym lub szarym poliamidem, ale wymaga to dużo zachodu. Zamiast tego można wydruki po prostu zabarwić, ponieważ wydrukowane modele są porowate i bardzo dobrze chłoną barwniki. Używane przeze mnie barwniki są barwnikami tekstylnymi, a zatem są one nietoksyczne i nie powodują alergii. Po zabarwieniu na oprawy nakładana jest jeszcze specjalistyczna powłoka z cząsteczkami nanosrebra, która hamuje wchłanianie potu i zapobiega rozwojowi bakterii.
-Jakie są zalety opraw wydrukowanych w 3D?
Tak jak wspominałem wcześniej, są one przede wszystkim lekkie i wytrzymałe. Materiał, z których są wykonane jest lżejszy od tytanu i bardziej wytrzymały od acetatu. Mają one wysoką odporność termiczną, są dość sprężyste oraz można je spokojnie modelować do twarzy (modelowanie tylko na ciepło). W większości proponowanych przeze mnie modeli zastosowane są specjalne silikonowe nanośniki (co jest rzadkością w oprawach z tworzywa), które zmniejszają efekt „ześlizgiwania się” opraw z nosa oraz sprawiają, że okulary są wygodne i komfortowe w użytkowaniu.
Na specjalne zamówienie jest możliwość stworzenia indywidualnego napisu, znaczka bądź logo, które będzie wcięte w oprawie. Oprócz tego możliwe jest wykonania zamówień indywidualnych – nietypowych wielkości, specjalnych kształtów i niekonwencjonalnych wzorów. Każdą oprawę można wykonać na tę chwilę w 18 kolorach w różnych kombinacjach (inny front, inny zausznik) oraz trzech dostępnych typach wykończenia. W najbliższym czasie będę pracował nad tym, aby dodać kolejne kolory i kolejne typy wykończeń. No i na koniec jeszcze jedna istotna zaleta – często spotykamy się z tym, że producenci wielu marek opraw co jakiś czas pozbywają się starszych modeli opraw, a na ich miejsce wprowadzają nowsze modele. Problem pojawia się wtedy, gdy klient uszkodzi swoją oprawę, a bardzo ją lubił i chciałby taką samą lub ma uszkodzoną oprawę, ale soczewki są nadal dla niego dobre i chce po prostu wymienić oprawę na taką samą. Niestety producent twierdzi, że tego modelu już nie posiada i nie jest w stanie pomóc optykowi. Wtedy zaczyna się kombinowanie – a może uda się przełożyć soczewki do innej oprawy albo naprawić oprawę tak, żeby klient mógł ją jeszcze chwilę poużywać, albo może jakiemuś innemu optykowi taka oprawa jeszcze zalega na półce… W przypadku opraw drukowanych w 3D nie mamy do czynienia z masową produkcją, ale mamy produkcję dostosowaną do zapotrzebowania. Wydrukowanie takiej samej oprawy bądź dodrukowanie części zamiennej za 3 czy 5 lat nie będzie stanowiło żadnego problemu.
-Skąd czerpiesz inspiracje?
Chciałem, aby moja pierwsza kolekcja była raczej spokojna i wpisywała się w obecnie panujące trendy – tak, aby każdy mógł znaleźć w niej coś dla siebie, dlatego starałem się, aby te modele były wyważone i niezbyt ekstrawaganckie. Jest to celowe założenie, które ma pokazać, że klasyczne i spokojne modele wykonane w tej technologii wyglądają ciekawie i nietuzinkowo. Natomiast w najbliższych dniach chcę wprowadzić kolekcję opraw, które będą bardzo mocno inspirowane nurtami Steampunk oraz Cyberpunk. Są to nurty stylistyczne, które uwydatniają mechanikę, automatykę, elektronikę i technologię. Będzie to bardzo charakterystyczna kolekcja opraw raczej dla osób odważnych, szukających nietypowych okularów, które ciężko jest przeoczyć. Do tej kolekcji inspiracji szukałem w różnych grach komputerowych i filmach czerpiących z nurtów Steampunk i Cyberpunk, ukazujących świat postapokaliptyczny oraz świat science fiction.
-Jeśli mogę zapytać, jakie masz plany na przyszłość?
Na pewno będę nadal obserwował rozwój technologii i będę się starał czerpać jak najwięcej z najnowocześniejszych rozwiązań. I mam tu na myśli nie tylko branżę optyczną, ale również branżę informatyczną i multimedialną. W tej chwili jestem w trakcie tworzenia komputerowego symulatora opraw. Jest to projekt, który pozwoli na symulację wyglądu oprawy w dostępnych kolorach i ich kombinacjach. Jak wspominałem kolorów jest 18, 3 typy wykończeń, a kształtów już około 50, więc stworzyć każdą oprawę w każdej kombinacji kolorystycznej może być niemożliwe. Zamiast tego będę mógł zaproponować skorzystanie z symulacji, która pozwoli nam ocenić czy dana kombinacja kolorystyczna będzie pasowała do danego kształtu, oraz oczywiście do naszej twarzy.
-Gdzie można obejrzeć Twoje prace?
W najbliższym czasie będzie można obejrzeć moje prace na żywo na kongresie KRIO w Wiśle w dniach 17-18 listopada – zapraszam na stoisko numer 413 na czwartym piętrze.
Serdecznie zapraszam również na mój fanpage na Facebooku (www.facebook.com/InvidiaEyewear) oraz na moją stronę internetową www.invidiaeyewear.com. Zapraszam również na mój profil na Instagramie (www.instagram.com/invidiaeyewear/), gdzie także można zobaczyć ciekawe zdjęcia mojej kolekcji.
Na koniec muszę Wam pokazać, jak możliwości indywidualizacji oprawy okularowej INVIDIA wyglądają w rzeczywistości…
Przed Wami moja piękna, indywidualizowana oprawa z nazwą strony na zauszniku.
Ja jestem zachwycona!